środa, 14 września 2016
Ważna informacja (!)
Przepraszam Was drogie czytelniczki. Nie wiem nawet od czego mam zacząć. Po pierwsze jestem w klasie maturalnej i nie mam czasu na pisanie, a po drugie....przestałam odczuwać większą chęć do pisania. Mam wrażenie, że ostatnie wydarzenia dużo zmieniły w moim życiu, w tym oczywiście poznanie chłopaka. Teraz on jest moim Kastielem xD Wiem, że pewnie znajdzie się kilka lub kilkanaście osób, które czekają na rozdział...ale może zaczynam powoli z tego wyrastać? O ile tak mogę to określić. Po prostu nie czuję tego. Z drugiej strony szkoda mi bardzo porzucać bloga, w którego włożyłam tyle pracy i chęci. Zastanowię się co dalej, dajcie mi jeszcze kilka dni. Może powróci mi chęć do pisania? Jeszcze raz przepraszam, póki co, trzymajcie się dziewczyny! <3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szczęścia :D
OdpowiedzUsuń(przynajmniej ty :P )
Ja niedawno zaczęłam czytać twojego bloga ,jednak jedno wiem na pewno masz do tego talent.
OdpowiedzUsuńSzczęścia! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda by było, gdybyś z tym skończyła. Bardzo lubię tego bloga. T.T W każdym bądź razie, to twój wybór i uszanuję twoją decyzję.:)
Pozdrawiam, powodzenia! <3
Będzie mi napewno przykro, ale cóż... to twoje życie...
OdpowiedzUsuńSzczęścia <3
Pozdrawiam...
No cóż...
OdpowiedzUsuńFaktycznie szkoda porzucać tego boga, ale on nie jest mój i ja o nim nie decyduję. Uszanuję każdą Twoją decyzję ;)
Szczęścia
3maj się
Przykro mi ale czy będzie następca?
OdpowiedzUsuńMoże faktycznie porzuć tego bloga tak będzie ci łatwiej
OdpowiedzUsuńWielka szkoda bo sie wciognalam w czytanie tego bloga ale to twoj blog i ty decydujesz czy bedziesz go prowadzic
OdpowiedzUsuńSzczescia
...Nie będę udawać że nie...ale po tej przerwie byłam na to przygotowana...Dopuszczałam do siebie to że możesz odejść i chyba jest mi teraz łatwiej przyswoić tą informacje...Ale chcę ci...napisać xD Bo powiedzieć to nie bardzo mogę :> Że twój blog był pierwszym blogiem o temacie SF jaki zaczęłam czytać i mam do niego wielki sentyment...Mogę jasno powiedzieć że masz talent...Z każdym rozdziałem przyzwyczajałam się do nich bardziej a podczas wypadku Kastiela płakałam i czytałam rozdział przez łzy...Wzbudziłaś tym we mnie uczucia a to w pisaniu jest najważniejsze....A i chciałam ci podziękować za to że dzięki tobie poznałam taki wspaniały zespół jak Skillet <3 Uważam że jeżeli znajdzie się swoją muzykę to znajdzie się kawałek siebie..Będzie mi cię brakować jeżeli odejdziesz ale nawet jeśli powiesz w prost że odchodzisz będę tu zaglądać tak na wszelki wypadek :) Gratuluje ci że poznałaś chłopaka którego pokochałaś i trzymam za ciebie kciuki po mimo że cię nie znam :) Dziękuję że mogłam spędzić przy twoim blogu tyle wspaniałych chwil i wczuć się w tą historię...Pozdro i życzę szczęścia w życiu <3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzyli juz nie prowadzisz bloga? :((( Szkoda, naprawdę się wciągnęłam, i mimo to jest mi przykro ze nie będzie kolejnych rozdziałów:(( no ale to twoja decyzja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń